środa, 2 czerwca 2010

Nie cierpie siedziec w domu;)

 Wczoraj i dzis siedze cąły dzien w domu wrr;p wklejam zdjecia naszego domku z okazji takiej ze posprzatałam;p A i chciałam sie pochwalic ze wczoraj pierwszy raz byłam w sklepie i kupiłam mąke;D tzn nie sama przepraszam bardzo bo z Grzybim gadałam przez tel;p a dzis tez byłam w poslkim sklepie,miałam isc jeszcze do chinczyka po mieso ale mam bąble na stopach i nigdzie nie ide;p
Kuchnia;p 
I nalesniki ktore wczoraj metoda prób i błedow zrobiłam;p

z nutella i orzechami;p moj Wołyniec zjadł 5;D
 A to ja jakbyscie zapomnieli jak wygladam;p dzis mam rozmowe o prace,trzymajcie kciuki!



A to autobus z Zydowskimi dzieciaczkami ktore do mnie machały:P

 Specjalnie dla Grzybka mojego karmel pyszny ktory własnie jem:d

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz